top of page
Zimne wnętrza
00:29
4 techniki malowania
00:26
Jak optycznie zmienić wielkość pomieszczenia?
00:21
Trendy 2023
00:30
Jak optycznie powiększyć wnętrze?
00:21
Lamele, zrezygnuj z tej dekoracji
00:42
Remontujesz?
00:30
Sprawdzone kombinacje kolorystyczne
00:17
  • Zdjęcie autora: Joanna Pytlewska-Bil
    Joanna Pytlewska-Bil

Zaktualizowano: 13 gru 2022

W 2015 firma Pantone ogłosiła odcień MARSALA kolorem roku. Wtedy moim zdaniem barwa w ogóle się nie przyjęła we wnętrzach. Nie było na rynku materiałów odnoszących się do tego trendu, ale też klienci mieli w pamięci czerwone wnętrza z końca lat dziewięćdziesiątych. Dziś natomiast jesteśmy gotowi na ten elegancki i szlachetny odcień. Do gamy modnych kolorów we wnętrzach - butelkowej zieleni, głębokiego granatu, musztardy, dołącza się ton bordowy.

Nazwa koloru pochodzi od czerwonego wina z regionu Bordeaux we Francji. Bordo odnosi się również do kamieni szlachetnych, orientalnych wzorów i wykwintnych materiałów jak np. welur.
ree

Burgund to piękny kolor, ale też stanowi wyzwanie wnętrzarskie. Należy go stosować umiejętnie, gdyż ma charakter dominujący, a co za tym idzie trudno się go zestawia z resztą aranżacji. Warto jednak poświęcić mu chwilę czasu i odważyć się użyć jego odcień we wnętrzu, by ostatecznie uzyskać wysmakowany i elegancki efekt. Mogłoby się wydawać, że barwa czerwonego wina pasuje jedynie do klasycznych wnętrz z barokowymi detalami lub tych rustykalnych z naturalnymi fakturami. Nic bardziej mylnego przy umiejętnym zastosowaniu koloru możemy go wprowadzić praktycznie do każdej aranżacji industrialnej, minimalistycznej, eklektycznej, boho czy modernistycznej.

ree
Z czym i jak łączyć bordo?

Bordowy jest kolorem, który w aranżacjach musi być stosowany z umiarem. Nie przepada on za dużymi kontrastami i nadmierną ekspozycją światła. Raczej nie próbujmy go zestawiać z czystą bielą, błękitem i żółcią. Ale po kolei... poniżej kilka przydatnych tipów dotyczących bordo:

  • Mocno przyciąga uwagę, dlatego nie lubi konkurencji. Zatem burgundu nie należy kontrastować z kolorami o dużo większej jasności. Odcień świetnie zestawia się z czernią, beżem, szarościami, pudrowym różem, butelkową zielenią. Jeśli natomiast chcemy go połączyć z bielą, to musi być to nieoczywisty "przybrudzony" biały odcień;

  • Dobrze łączy się z naturalnymi materiałami. Świetnie wygląda z ciemnymi gatunkami drewna o wyraźnym usłojeniu, czy szarymi kamieniami o charakterystycznym rysunku;

  • Lubi łączyć się z blaskiem metalu, świetnie wygląda z modnym teraz złotem czy mosiądzem;

  • Odnajduje się również w zestawieniu z trendowymi rozwiązaniami jak tapeta o tropikalnym wzorze, płytkami lastryko, czy szklanymi drzwiami ze szprosami z lakierowanego na czarno metalu.

ree

FOTO: Pinterest.com

Skandynawowie już dawno docenili burgundowy wykorzystując go w swoim stylu "Dark Nordic". Uważam, że i my powinniśmy otworzyć się na ten kolor i wprowadzać go w roli wyrazistego akcentu w nowoczesnej aranżacji.

Kiedy nie mam już niebieskiego, noszę czerwony. Pablo Picasso
 
 
  • Zdjęcie autora: Joanna Pytlewska-Bil
    Joanna Pytlewska-Bil

Zaktualizowano: 13 gru 2022

Lwów to dziś główne miasto Ukrainy Zachodniej. Uznawane za najpiękniejszą metropolię tego kraju. Swoją architekturą i specyficzną atmosferą przyciąga tłumy turystów. Przez długie stulecia był polskim miastem, dlatego nie brakuje w nim rodzimych akcentów. Poza nimi w zabytkowych budynkach i wąskich uliczkach widoczne są także inne ślady historii. Zachwycające zabudowania, niesamowite parki, gościnni ludzie i pyszna kuchnia... to tylko niektóre z atrakcji, które czekają w tym mieście.

„Uwielbiam poczucie bycia anonimowym w mieście, w którym nigdy wcześniej nie byłem.” Bill Bryson
ree

Foto: Pink Pug Design

We Lwowie znajduje się ponad 50% ukraińskich zabytków. To idealne miejsce dla miłośników architektury, a kierunek nie rujnuje portfela i idealnie nadaje się na city break. Serce miasta wpisane jest od 1988 roku na listę światowego dziedzictwa kulturalnego i przyrodniczego UNESCO. Posiada przepiękne kamienice, które zachwycają zarówno wspaniałą architektura, jak i długą historią. Mnie najbardziej zachwyciła kamienica nr 4 zwana czarną. Jej kolor pochodzi z przyciemnianego piaskowca, z którego zrobiona jest fasada. Front ozdobiony jest bogatą rustyką zwaną diamentową oraz kilkoma płaskorzeźbami. Całość wykańcza rzeźbiona attyka. Kolejne budynki również zachwycają. Widoczne są tu wpływy różnych kultur, które w połączeniu tworzą niepowtarzalną całość. Wprawne oko zauważy inspiracje architekturą m.in. Włoch, Niemiec, a także krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

O Lwowie mówiło się, że to „wesołe miasto”. I to jest prawda, aż do czasu wojny panowała tam otwartość i wesołość. Ludzie byli życzliwi; cudowne pomieszanie: Polacy, Ukraińcy, Żydzi. To była Europa, tyle że Wschodnia, ale o wiele cieplejsza i bardziej ludzka. Bogusław Schaeffer
ree

Foto: Pink Pug Design

Miasto świetnie zwiedza się na pieszo, co pozwala dostrzec wiele przepięknych detali architektonicznych. Ja z Rynku udałam się pod eklektyczny budynek Teatru Wielkiego Opery i Baletu. To niekwestionowany symbol Lwowa. Budowla jest przykładem wybitnego dzieła architektury, jej wystrój dowodzi, że nie szczędzono środków, aby nadać mu światowy styl. Kolejny mój przystanek w trakcie spaceru po mieście, to XIX wieczny gmach Pałacu Potockich oraz mieszczące się na jego tyłach Muzeum Sztuki Modernizmu. Neorenesansowy budynek pałacowy projektu Ludwika d'Auvergne'a Juliana Cybulskiego stanowił zimową rezydencję hrabiego Romana Potockiego. To tu wydawano wystawne bale i przyjęcia, a także prowadzono polityczne rozmowy. Obecnie jest lwowską rezydencją prezydenta Ukrainy. Lwowska Galeria Sztuki uruchomiała w 2021 roku filię - Muzeum Modernizmu. Ma ono siedzibę w budynku dawnego Muzeum Starodruków przy pałacu Potockich. Miejsce eksponuje sztukę lwowską od wczesnego modernizmu do późnego strukturalizmu. W siedmiu salach zgromadzonych zostało 183 dzieła, z czego 70% nie było nigdy wcześniej udostępniane publiczności.

ree

Foto: Pink Pug Design

Największa jednak galeria sztuki we Lwowie znajduje się "pod chmurką". Jest nią malowniczo położony Cmentarz Łyczakowski. Stanowi on miejsce spoczynku wielu wybitnych obywateli Polski i Ukrainy, ludzi kultury, sztuki, polityki i nauki. Nekropolia jest jednym z najsłynniejszych zabytków miasta ze względu na pochowane osobistości,jak również na wysoką wartość artystyczną tamtejszych nagrobków.

O zabytkach miasta można pisać bez końca. Ja chcę Wam jeszcze wspomnieć o wyjątkowym miejscu użyteczności publicznej - Dworcu Głównym. Wyjątkowy budynek powstał w latach 1901-1903 i ma on neorenesansowy charakter z secesyjnymi elementami. To nie tylko miejsce, z którego można dotrzeć do rozmaitych miast i krajów. To także przestrzeń poczekalni, kas czy restauracji zachwycająca niesamowitą architekturą. Wchodząc tam warto przyjrzeć się rzeźbom i detalom, ciekawym żyrandolom i eleganckim zasłonom w monumentalnych oknach. Ale to jeszcze nie wszystko! Koniecznie udajcie się na perony by zobaczyć hale ze stali i szkła. Metalowe przęsła sprawiają wrażenie niezwykle lekkich i pełnych elegancji. Obiekt ten uważany jest za najlepszą konstrukcję inżynierską secesji lwowskiej.

ree

Foto: Pink Pug Design

Polecam wszystkim wyprawę do Lwowa, do świata wykwintnych wnętrz, nowoczesnych i historycznych przestrzeni, które inspirują. To wielokulturowe miasto, które na każdym kroku zachwyca i zaskakuje.

Bo gdzie jeszcze ludziom tak dobrze, jak tu? Tylko we Lwowie! Gdzie pieśnią cię budzą i tulą do snu? Tylko we Lwowie! Emanuel Schlechter
 
 

Zaktualizowano: 13 gru 2022

Od zawsze wiadomo, ze rośliny działają na nas kojąco. Zieleń sprawia, że stajemy się spokojniejsi i mniej zestresowani. Rośliny produkują tlen, bo pochłaniają dwutlenek węgla w procesie fotosyntezy. Niektóre nawet usuwają z otoczenia szkodliwe substancje np. formaldehyd.

Rośliny we wnętrzu, to więcej tlenu i mniej zanieczyszczeń. Naturalny sposób na lepsze powietrze w domu.
ree

Według płaskorzeźb z 1400r. p.n.e. to już starożytni Egipcjanie uprawiali rośliny w doniczkach. Jeden z siedmiu cudów świata ukazywał kunszt tej umiejętności - Wiszące ogrody królowej Semiramidy w Babilonie (604–562r. p.n.e.), były częściowo budowlą składająca się z kolekcji roślin doniczkowych, umieszczonych na zielonych tarasach. W późniejszych wiekach coraz częściej uprawiano naturalną zieleń w pomieszczeniach, jednak dopiero w XIX wieku nadeszła "roślinna rewolucja". Nastąpił rozkwit kolekcjonerstwa roślin. Zaczęto wznosić oranżerie, ogrody zimowe, czy ogrzewane przydomowe szklarnie. Bogaci arystokraci rywalizowali między sobą doniczkami z okazami egzotycznych i rzadkich roślin. W XX wieku uprawa roślin w domach i mieszkaniach stała się powszechna we wszystkich warstwach społecznych. Dziś uprawiamy w pomieszczeniach rośliny dla ich walorów estetycznych, dla ozdobnych liści czy kwiatów, sadząc je w wyszukanych formą i fakturą pojemnikach. Rośliny ozdobne zaspokajają aspekt naturalny w domu i nadają przestrzeni przyjemny charakter.

ree
„Japończycy mówią, że jeśli kwiat ma być piękny, należy go uprawiać” - Lester Cole

W naszych projektach zawsze szukamy miejsca na mini dżungle lub choćby jedną doniczkę. Przekonujemy klientów, że są gatunki odporne na "zabijanie", nie szkodzą zwierzętom i wytrzymują w ciemnych kątach. Oczywiście każdy gatunek jest inny i należy właściwie dobrać go do miejsca przeznaczonego na zieleń w domu. Jednak wbrew powszechnej opinii większość roślin, oprócz tych wodolubnych i paproci, dobrze radzi sobie z okresami suszy. Rośliny doniczkowe najczęściej "umierają" z powodu przelania. Podlewając doniczkę, należy zachować umiar i sprawdzić indywidualne potrzeby rośliny. Natomiast jeśli chodzi o nasłonecznienie, to najbardziej stabilne warunki świetlne zapewniają miejsca od strony północnej oraz wschodniej. Tam światło jest łagodne i idealne do uprawy nawet bardzo wrażliwych roślin.

ree

A co z kolorem zielonym?

Ta barwa nas uspokaja i pobudza do działania. W zależności od nasycenia nadaje przestrzeni zupełnie innego charakteru. Ostatnio bardzo modna butelkowa zieleń przywodzi na myśl egzotyczną dżunglę i wprowadza do przestrzeni niewymuszoną elegancje. Zgaszona oliwkowa zieleń kojarzy się z greckim gajem i nadaje przestrzeni równowagi. Soczysta limonka natomiast to skojarzenie z wiosenną trawą i moc pozytywnej energii. Wprowadzając te barwy do wnętrz możemy stworzyć zarówno oazę spokoju, jak i miejsce kreatywności. A z jakimi kolorami zestawiać zieleń? Butelkowa bardzo dobrze zestawia się z czernią i pudrowym różem. Oliwkowa z beżami i brązami. Limonka najlepiej koresponduje z bielą.

Jednakże nie są to jedyne kolory, które zestawiają się z zielenią. Najlepiej sprawdzić zestawienia stosując wzornik kolorów.

ree

 
 
bottom of page